Anna Musiałowicz
Strona Autorska Wstąp i rozgość się. Drzwi do mojego świata są otwarte.

Witam serdecznie na mojej stronie!

Co nowego?

BĘKART

Kochani, „Bękart” już w moich rękach, zatem czas na tradycyjne zdjęcie z egzemplarzem autorskim antologii.… Czytaj dalej

Czytaj dalej...

PREMIERA

🌿 Oto ona… Pięknie wydana, pachnąca świeżym drukiem… Zobacz, dotknij, powąchaj, zanurz się w lekturze.… Czytaj dalej

Czytaj dalej...

POZNAJCIE

"WYRZUCIŁA JĄ RZEKA"

"PO ZBUTWIAŁYCH SCHODACH"

"Śnieg jeszcze czysty"

Poznajcie

"Kuklany las"

Poznajcie

"Diabła zza okna"

Kilka słów o... "WYRZUCIŁA JĄ RZEKA"

„Wyrzuciła ją rzeka” – Wydaje się, że los odwrócił się od Agnieszki. Porzucona przez wieloletnią partnerkę, nie może pogodzić się z rozstaniem. W prawdziwą rozpacz wpada, gdy dowiaduje się o jej tragicznej śmierci. Jednak to nie koniec nieszczęść. Okazuje się, że zaginął Staś, pięcioletni syn Agnieszki. Ból przeplatany ze strachem o dziecko prowadzi ją na most. Rzeka przyzywa…

Nad brzegiem rzeki, nieopodal lasu – daleko od ludzkich spojrzeń – mieszka stara Grzelakowa. Do szczęścia potrzebny jej jest tylko dach nad głową i święty spokój. Gdy na jej drodze staje pewien niepozorny chłopiec, a dziwne sny przywołują wspomnienia przeszłych żyć, podskórnie czuje, że coś się zmieni… i to niekoniecznie na lepsze.

Wejdź do świata, gdzie historia kołem się toczy, a każde życie – jak przyroda wiosną – odradza się. Prastarzy bogowie, topielice, słowiańskie demony – do czego są zdolne, chcąc wymusić szacunek u tych, którzy w nie nie wierzą?

O "Śnieg JESZCZE CZYSTY" słów kilka

Anna Musiałowicz stworzyła kolejną przejmującą opowieść, której główną bohaterką jest słowiańska wieś, daleka od sielskości, pełna demonów i przesądów, pokutujących w naszym społeczeństwie do dziś.

Jedno wydarzenie, jedna krótka, tragiczna chwila całkowicie odmienia życie małej Gabrysi. Po śmierci matki dziewczynka wychowuje się pod opieką nieczułego i zagubionego ojca, pogrążonej w starczych rozważaniach babki oraz krążących po domu… duchów.
 
Dorastanie na polskiej wsi pod koniec lat sześćdziesiątych XX wieku nie jest łatwe. O zapomnianą przez rodzinę Gabrysię powoli zaczyna się upominać życie wraz ze swoimi odwiecznymi prawami, zwierzęcością i okrucieństwem.
 
 

O "Kuklanym lesie" słów kilka

Anna Musiałowicz stworzyła baśniową opowieść, oplątującą czytelnika grozą. Na polskiej scenie literackiej pojawia się bardzo obiecujący głos!
I nawołuje do kuklanego lasu! Kroczcie za nim!

Gdy pięcioletni Maciek wraca z wycieczki do lasu, wydaje się matce nieswój. Czy coś się mu przydarzyło? Coś, o czym chłopiec nie chce rozmawiać?

Paweł idzie nocą przez las. Zna go jak własną kieszeń, lecz tym razem gubi drogę. Czy na zawsze?

W chatce pod lasem mieszka stara kobieta. Z jej ust wylatują muchy…

Co mówią inni?
anna_kantoch
Jakub-Cwiek
Katarzyna-Berenika-Miszczuk
Marta-Krajewska

O "Diable" słów kilka

Powiadają, że gdy wieje wicher, czart pląsa wśród podmuchów. Złakniony niewinnych duszyczek wodzi kaprawymi ślepiami za nieświadomą zagrożenia dziatwą.

W pewnej wiosce, pozornie zwyczajnej jak wszystkie wioski tego świata, ośmioletnia Asia spędza, jak co roku, wakacje u babci – wakacje, które na zawsze zmienią jej postrzeganie świata. Czas beztroski kończy się wtedy, gdy diabeł czyha za oknem, zakłócając spokój Bogu ducha winnych mieszkańców. Tam, gdzie siła wyobraźni zderza się z prawdziwą magią, Zło przybiera kształt z krwi i kości, a klątwa przestaje być wyłącznie przedmiotem bajania starców, nie ma miejsca na litość i wątpliwości. Czy rezolutna babcia i plotkara Grzelakowa odkryją mroczną tajemnicę gospodyni proboszcza? Czy kot Mruczek zdoła ochronić Asię? Kto jeszcze ośmieli przeciwstawić się diabłu? Ile dzieci musi zginąć, by czart zaspokoił żądzę?

Co mówią inni?
"Czytelnik staje się towarzyszem świetnie skonstruowanych postaci i razem z nimi odkrywa przerażające sekrety "wsi spokojnej, wsi wesołej". Diabeł zza okna nieprędko da o sobie zapomnieć..."
Karolina Kaczkowska
"Gdyby przeprowadzić literacki eksperyment i poprosić Neila Gaimana o powtórne napisanie Koraliny, każąc mu umieścić akcję na polskiej wsi w latach późnego PRL-u, to mógłby napisać coś podobnego do Diabła zza okna. Przynajmniej pod względem scenografii..."
Krzysztof Maciejewski
"Diabeł zza okna to książka, której się nie czyta. W jej fabułę wchodzi się jak mężczyzna w ukochaną kobietę, marząc jedynie o tym, by pozostać w niej na zawsze"
Juliusz Wojciechowicz
Wstąp i rozgość się. Drzwi do mojego świata są otwarte.

Anna Musiałowicz

"PO ZBUTWIAŁYCH SCHOdsdsdDACH"