Kiedy pod koniec sierpnia informowałam Was o antologii „Bękart”, przekonana, że będzie to ostatnia tegoroczna premiera z moim udziałem, w głowie Dariusza Adama Fre w iście diabelskim tempie dojrzewał pomysł, by Magdzie Paluch ( Grozownia ) sprawić niespodziankę. Udało mu się zebrać ekipę ludzi, którym piekielnie się ta idea spodobała i którzy czym prędzej zasiedli do pisania, malowania, odprawiania czarów czy co tam kto potrafi, by w szatańskim pędzie wysłać swe dzieła i dać pole do popisu (jak sami siebie określili) „technicznym” w osobach Agaty (wypisz-wymaluj.eu) i Pawła (niemamweny.eu) Jackiewiczów.
Efektem tych wszystkich działań jest fanzin „Grozownia 2024”, który prezentuję Wam na tradycyjnym zdjęciu z egzemplarzem autorskim. Muszę Wam powiedzieć, że wydanie jest przepiękne.
Kiedy dotrzecie na magiczną stronę 77, natkniecie się na tekst mojego autorstwa. 🪰 Choć nie był dotychczas nigdzie publikowany, miłośnikom „Kuklanego lasu” powinien wydać się znajomy. Otóż w moim komputerze znajduje się folder o nazwie „myśli nieujarzmione”. Tworzą go pliki z zapisanymi krótkimi historiami, a czasem tylko pojedynczymi akapitami, które być może przydadzą mi sie w przyszłości. Po mini-opowiadanie „Muchy” sięgnęłam w 2020 roku, pisząc „Kuklany…”, i przekształciłam je w krótki opis sytuacji, zmieniając pewne szczegóły, jako że miało być jedynie tłem dla wydarzeń rozgrywających się w powieści. Mając możliwość pokazania tekstu w wersji pierwotnej, nie wahałam się ani chwili.
Fanzin pobierzecie za darmo ze strony https://niemamweny.eu/grozownia-2024/ . Bawcie się STRASZNIE dobrze przy lekturze tekstów i podziwiając grafiki. 😈🖤
