Wieści, wieści!
Kto z Was ma ochotę na solidną dawkę grozy? Chwyćcie za kosę! To znaczy… Czytajcie „Kosę”. 
Antologię pobierzecie ze strony http://magazynhisteria.pl/czytajpobierz/ .
W zbiorze znajdziecie opowiadanie mojego autorstwa pt. „Wariatka”.
Chcecie się dowiedzieć, co zainspirowało mnie do napisania tej historii?
W zamierzchłym 2018 roku 
postanowiłam zrobić sobie kolejny tatuaż. Nie miałam jasno sprecyzowanego pomysłu, chciałam jedynie, by obraz zawierał konwalie. Zachwycona pracą, którą Piotr Miechowian wykonał na ciele mojej koleżanki, zwróciłam się do niego. I zaczęliśmy knuć…
postanowiłam zrobić sobie kolejny tatuaż. Nie miałam jasno sprecyzowanego pomysłu, chciałam jedynie, by obraz zawierał konwalie. Zachwycona pracą, którą Piotr Miechowian wykonał na ciele mojej koleżanki, zwróciłam się do niego. I zaczęliśmy knuć…Piotr przygotował dla mnie aż trzy projekty. Jeden z nich przedstawiał twarz kobiety wynurzającą się spośród kwiatów. Gdy ją zobaczyłam, aż się wzdrygnęłam… Stwierdziłam wówczas, że nie mogę mieć jej na ciele. Że postać na mojej skórze ożyje i wiedząc, co się dzieje za moimi plecami, będzie mną kierować.
Śmialiśmy się wtedy z Piotrem z mojej wybujałej wyobraźni… ale nie podjęliśmy ryzyka 
Efekt naszych działań widzicie na (nieaktualnym już) zdjęciu. Fotografował Rafał Krówka.
Natomiast grafikę do mojego opowiadania stworzył Kowalik Art.
