nadaję ostatnie szlify książce, a to idealna okazja, by dać Wam znać, że niebawem zabiorę Was w pewne miejsce, gdzie dzieją się dziwne rzeczy…
Tym razem to nie diabeł przyprawi Was o dreszcze na karku. Jesteście ciekawi kto?
Dowiecie się już wkrótce.