ŻAR, WIEDŹMA I MOTYLE

ŻAR, WIEDŹMA I MOTYLE

ŻAR, WIEDŹMA I MOTYLE

Motyle w brzuchu i serce na dłoni?
Coś pomieszałam. 😅

Jak radzicie sobie z upałami?
Kiedy miałam późne „naście” lat, na Starym Rynku w Poznaniu zaczepiła mnie jakaś kobieta, stwierdzając: „Ciebie, dziecko, to pewnie kręgosłup często boli. A boli, boś wiedźma, ale nie wiesz, jak korzystać ze swoich mocy”. Będąc już dużo starszą niż wówczas, nadal nie wiem, jak korzystać z mocy, ale zdolność przewidywania pogody na podstawie tego, gdzie łupie, w co kłuje, co międli i jak ciśnie, mam opanowaną do perfekcji. 🧙‍♀️

Zapewniam, w najbliższym czasie prócz żaru z nieba poleje się i deszcz…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *